O ile wczoraj czułam się dobrze,to dziś nie ruszam się z łóżka! Chyba jakaś grypa ;( Mam nadzieję,że do jutra przejdzie.Nie miałam pomysłu na post,ale dopiero teraz przypomniałam sobie o moim postanowieniu.No i pisze.I sama się sobie dziwie,że jeszcze się nie poddałam.To było jedno z moich postanowień noworocznych-możecie brać ze mnie przykład!(oczywiście żartuję).A wy jak się trzymacie ze swoimi wyrzeczeniami i obietnicami z 1 stycznia? Ja miałam ich o wiele więcej,ale proszę.Jakieś bieganie?Jakieś dbanie o siebie czy zdrowe odżywianie? To nie dla mnie,ale was namawiam :) Dobra,ja siedzę tyłkiem na kanapie a wam polecam bieganie? Oficjalnie mówię,że zacznę z początkiem wiosny.
.
.
.
hehe,kogo ja oszukuje?
Wybaczcie,ale wracam do picia herbatki <33
.
.
.
hehe,kogo ja oszukuje?
Wybaczcie,ale wracam do picia herbatki <33
Dość nietypowa notka,no nie?
i pisz pisz dalej!
OdpowiedzUsuńnawet dwa razy dziennie, rób posty tematyczne, wiesz, porady ,itp.
zrób to dla swojej Emiii < 33
Fajne klimatycznie zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZdrowiej ;)
OdpowiedzUsuńja tez ostatnio myslalam ze padlam ofiarą grypy a okazalo sie ze to zatrucie:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy wpis:)
zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńja też miałam zacząć ćwiczyć, ale cóż.. jak zwykle mi nie wyszło. :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńzdrowiej :* . super inspiracje :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na blog Stylówka .
zdrówka! w tym roku mnie to nie dopadło!
OdpowiedzUsuńZdrowiej. :)
OdpowiedzUsuń