środa, 8 sierpnia 2012

Sea,Forest,Camp.

Wróciłam!
3 tygodnie bez komputera,telewizora,własnego łóżka i łazienki.Było warto.Ogólnie mi się podobało,ale ciesze się,że jestem już w domu.Jeśli chodzi o opinię Emi,sami poczytajcie: http://welovebaranowa.blogspot.com/.
Może jutro uda mi się wstawić zdjęcia z kolejnej "sesji"?Jeszcze zobaczę.
Przejdźmy do zdjęć:
















Zdjęcia są jakie są.Szału nie ma :) Miłego Dnia!

2 komentarze:

  1. JAK DLA MNIE ZDJĘCIA ŚWIETNE ! i nawet ja jestem . :) Zauważyłam że tłumaczenie na Translate Google no nie ? Widać, bo co trzecie słowo jest po polsku zamiast po angielsku , więc jeszcze sobie po poprawiaj :) Czekam na nowe notki <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia mają bardzo dobrą jakość.
    Najlepsze "obóz 2012" z tymi nogami ;)
    Blog bardzo ciekawy.
    +obserwuję
    Zapraszam do mnie
    http://cristiano-natalie-opowiadanie.blogspot.com/
    Będę szczęśliwa jak pozostawisz po sobie komentarz;D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i obserwację :)
Odwdzięczam się za każdą aktywność na tym blogu (komentarze,obserwacje itd.) <3